Chcę w góry! - WIĘŹ!

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Jaguar :D
Tytuł: Więź
Autor: Anna Lewicka 
Data wydania: 16 stycznia 2019
Wydawnictwo: Jaguar
Liczba stron: 372
Ocena: 8/10

Alicja to warszawska studentka. Dziewczyna wychowana na miastową pewnego dnia postanawia wyjechać w Bieszczady. Kieruje nią pragnienie odkrycia tajemnicy, jaką skrywa to miejsce. Jednak jej brak wiedzy i doświadczenia stawia ją w niebezpiecznej sytuacji. Alicja nie wie, że miejscem jej zainteresowań jest zamarznięte jezioro. 


,,Było to całkiem zabawne. Ona naprawdę pochodziła już z innego pokolenia, które, jak czasem miał wrażenie, urodziło się z klawiaturą w rękach i najchętniej wszczepiłoby sobie odbiorniki wi-fi pod skórę. Sam bardzo cenił takie analogowe życie, jak w dzieciństwie, kiedy Internet jeszcze nie istniał, a dzieciaki wspinały się po drzewach zamiast siedzieć w czterech ścianach".

Dziewczyna wpada do lodowatej wody i ukazują się jej wizje o magicznym, objętym klątwą jeziorze pełnym stworzeń niczym z baśni... Ale przecież ona sama potrafi uprawiać magię.


,,-Wiesz, to nie tak, że ja w to wszystko zupełnie nie wierzę. Uwielbiam te stare podania, ale mam wrażenie, że większość z nich bazuje na zwykłych ludzkich lękach. 
Nie mogła nie przyznać mu racji. Często zdarzało się, że ludzie widzieli uroki, klątwy i czary tam, gdzie nigdy ich nie było. Po prostu wybierali takie wytłumaczenie, bo łatwiej było zrzucić winę na siły nadprzyrodzone, niż przyjąć do świadomości, że pewne rzeczy czasem po prostu się nie układają"

Bohaterkę ratuje ogromny łut szczęścia. Bowiem niedaleko mieszka Wiktor - przystojny mężczyzna, żyjący samotnie, który uwielbia rzeźbić w drewnie, palić fajki, które z resztą sam robi, oraz który za żadne skarby nie chce wracać do zatłoczonego miasta. Jego jedynym i ukochanym towarzyszem jest Dzikun  - psiak, którego pokochałam całym sercem. 

To on podczas spaceru zaprowadza swojego właściciela nad jezioro, a kiedy mężczyzna zauważa, jak myśli, dziecko, wpadające do wody, bez zwłoki rzuca się z pomocą. Zachowuje jednak zdrowy rozsądek. Zajmuje się dziewczyną. Ogrzewa w własnym domu i dba o jej bezpieczeństwo. 


,,Wiedział dobrze, że ludzie przychodzą i odchodzą, że każdy jest właściwie tylko przechodniem w życiu innych. Ale uważał, że jeśli ma się obok siebie osoby, za które bierze się odpowiedzialność, to nie wolno ich zostawiać, kiedy robi się niewygodnie, nie wolno niszczyć ich jeszcze bardziej". 

Zdaje sobie sprawę, że zapomniał już jak to jest. 
Przejmować się kimś. 
Rodzi się w nim niebezpieczne uczucie.
Troszczyć się o kogoś.  
Może nawet bardziej niebezpieczne od niego samego. 
Kochać. 

Również Alicja zaczyna coś czuć... Coś, czego nigdy do tej pory nie doświadczyła. 
Jak on zareaguje, gdy się dowie?


,,Powiedz mi,
Czy czegoś nie dostrzegam,
Osłaniając oczy 
Przed zimnym, zimnym światłem
oślepiającego wschodu słońca"
I Am Giant, Neon Sunrise
 Mega są też cytaty przed każdym rozdziałem :P

Przecież to nie ma przyszłości...


Ta historia jest tak pouczająca, piękna, bolesna i magiczna w jednym. Przyznam, że bohaterowie naprawdę wywarli na mnie wrażenie. Mimo bólu jaki czuli zachowywali zdrowy rozsądek. Byli świadomi swoich decyzji i razem tworzyli zgraną parę. Posiadali ciekawy sposób bycia i zainteresowania, uczyli się na błędach. 

Sam wątek magii (którego się nie spodziewałam - ykhmm czytanie opisu ze zrozumieniem) bardzo mnie zainteresował i tak mocno czekam na następne tomy! A zarazem tak boję się, że coś się schrzani... 


,,- A ty pamiętaj, pierwsza miłość boli najbardziej. Ale będzie lepiej. A każda kolejna jest tylko po to, żeby zapomnieć o poprzedniej".

Zakończenie... No cóż... Zostawia więcej niewiadomych, niż wiadomych, bo NIC nie zapowiada tego co się może dziać w dalszych tomach. Zakończenie jest otwarte, a najbardziej boję się, że zapomnę do czasu wydania 2 tomu o tych nielicznych wiadomych. 


,,Tak fajnie, że jesteś ciągle dzieckiem, tak samo jak ja. 
Szukasz wiary, wierzysz w czary, tak samo jak ja.
Przy ognisku wiesz już wszystko, a za dnia,
Mój jasny wieszczu, giniesz w mieście - płoniesz jak ćma"
Wilki, Fajnie, że jesteś

Polecam tę pozycję każdemu, kto lubi dobry słodko-gorzki romans z elementami fantasy i pięknymi opisami - kurde! Przez tę książkę tak bardzo chcę jechać w góry! Najlepiej sama z książkami nie po to aby jeździć na nartach, a po to aby na chwilę odciąć się od wszystkiego i odpocząć przy kominku z książką, czekoladą i z cudnym widokiem za oknem 😍😍(polecam tę książkę zwłaszcza jeśli macie w planie taki wyjazd haha).


,,Kochanie jesteś mi bliska niczym moje własne odbicie sprzed lat.
Ideały siedzą pod kluczem, nobliwość rozpłynęła się we mgle.
Niewinność zginęła, krzycząc, doskonale o tym wiem. 
Prześlizgnąłem się tu z samego Edenu
Tylko po to, by wyczekiwać cię pod twoimi drzwiami"
Hozier, From Eden

Każdy czasem takiego wyciszenia potrzebuje i naprawdę to jedno z moich obecnych marzeń. 

Tak więc co... Ta książka to dowód na to, że Polscy autorzy odżywają :D Bardzo polubiłam styl autorki, który sprawia, że książkę czyta się szybko i przyjemnie. Z tego co pamiętam nie ma zbędnej pisaniny. W zamian tego mamy konkrety, dobrze wykreowanych bohaterów z duszą i tajemnicami, mamy piękne widoki, magię, potencjalnie zakazany romans... Czego chcieć więcej? Faktycznie czasem zbyt przewidywalne, ale szczerze powiedziawszy to może dlatego, że narracja 3 osobowa i Alicji i Wiktora sprawia, że wiemy coś czego drugi bohater jeszcze nie. Mnie to nie przeszkadzało. 

Na instagramie ujęłam Więź jako lepszy zmierzch i gdyby nie parę sporych kontrastów między tymi historiami to faktycznie to określenie dla MNIE byłoby poprawne. 

Zachęciłam was do przeczytania tej książki? Mam nadzieję, że tak, bo warto! BARDZO, bardzoo...


,,-Uważam, że za wszystkim stoją siły natury, tylko nauka nie potrafi ich jeszcze precyzyjnie nazwać. A wszyscy starzy bogowie to pewne aspekty i metafory różnych sił i zjawisk. To wszystko jest bardzo plastyczne i poetyckie. I takie... bliskie. Skoro słońce daje życie i ciepło, czemu go nie czcić? Skoro deszcz użyźnia ziemię, czemu nie przedstawić rodzącej plony, wilgotnej ziemi jako matki Mokosz?''

A... Jeszcze jedna rzecz, którą pokochałam - dużo wzmianek o mitologii nordyckiej i słowiańskiej. 


,,Ty jesteś wilkiem
Ja zaś - księżycem. 
Na bezkresnym niebie stanowimy jedno,
W moich snach - 
Wilk i ja".
Oh Land, Wolf and I

,,Ta historia jest zdecydowania godna polecenia. Jej klimat, tajemnice, emocje jakie wywiera na czytelniku sprawiają że czas z tą książką płynie szybko, w odpowiednich momentach przyjemnie, w odpowiednich wyciska łzy. Opowieść o Alicji i Wiktorze, ich sekretach, potencjalnie zakazanej miłości i tym pięknym obrazie gór sprawiła że tak jak główna bohaterka mam wielką ochotę rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady. Zakończenie zostawia więcej niewiadomych niż wiadomych, akcja która dzieje się w tej książce ma swój rytm. A magiczne jezioro i jego klątwa skutecznie zachęca do sięgnięcia po dalsze tomy, które mam nadzieję zostaną wydane w najbliższej przyszłości! Polecam Bookmol :D"

Tutaj zamieszczam również krótkie podsumowanie z lubimy czytać które wczoraj założyłam :P

Komentarze

Popularne posty