Baśniowo i magicznie... Ale czy to wystarczy? KRONIKI JAARU - KSIĘGA LUSTER!

Autor: Adam Faber
Data wydania: 14.06.17.
Liczba stron: 451
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Ocena: 6,5/10
,,Na krótki moment czas zatrzymał się ponownie. By po chwili ruszyć i już nigdy nie zostać zatrzymanym''
Nie wierzy jednak w jej realność i dla zabawy rzuca urok miłosny na nowego w szkole chłopaka, Jonathana, w którym zdążyła się zadłużyć. Czar działa, ale zdecydowanie nie po myśli Kate.
,,- Wiem, wiem, ludzie czasem mówią, że uczucia są siłą, a prawda jest taka, że są raczej waszą słabością"
W tym samym czasie Fion (magiczna istota Fer) po kolejnej kłótni z ojcem ucieka z domu. W podróży donikąd poznaje tajemniczą nimfę Erato i zawiera z nią pakt...
,,Odwaga bywa płocha. Dobrze jest jej nie wypuszczać, gdy już raz się ją schwyta."
,,Udawaj wojowniczkę, zgiń jak żałosna bohaterka."
W książce (zwłaszcza pod koniec) jest wiele wątków do HP zbliżonych co w pewnych momentach mnie wkurzało.
,,Czas wyznaczał krótkie chwile, które w mroku stapiały się z nieskończonością."
![]() |
Połączenie tego zielonego i Bibi obok xD Grafiki z Google |

,,Czujesz wstyd i strach, nie pamiętając, że jedno i drugie to najwięksi wrogowie odwagi. Zapominasz, że odwaga nie istnieje zamiast strachu, ale tuż obok niego."
Kroniki Jaaru polecam wszystkim, którzy chcą zanurzyć się w świecie marzeń i baśniowych istot. Ja sama pokochałam jednorożca Jawisa i bardzo się do niego przywiązałam. Fion również zaistniał, ale cały czas, czytając o nim mam przed oczami takie połączenie postaci z ,,Barbie: Wróżkolandia". Sam świat jest bardzo podobny: też mieszkają w kwiatach i latają. Czy autor się inspirował tą bajką? Jestem pewna, że tak! 😂 (i tak jak Bibi - zdj obok - jest niebieski!)
To chyba wszystko co chciałabym wam powiedzieć o tej książce. Króciutko i na temat!
Wolicie taką długość czy jednak jak się rozpiszę?
Ps. Dopiero przy pisaniu recenzji zdałam sobie sprawę, że na sesję na którą wzięłam Kroniki Jaaru, nie zrobiłam z nią zdjęć...
,,Nie stój i nie płacz nad grobem mym,
Ja nie umarłem, nie ma mnie w nim.
Ja będę puchem co z nieba spadł,
Moje westchnienie uniesie wiatr.
Stanę się złotem rosnących zbóż,
Zostanę deszczem jesiennych burz.
Gdy cię Pan Wschodu zbudzi ze snu,
Trzepotem skrzydeł zawtóruję mu.
Ja będę siłą ukrytą w pniach
I tajemnicą gwiazd będę ja.
Nie stój i nie płacz nad grobem mym,
Ja nie umarłem, nie ma mnie w nim."
- Mary Elizabeth Frye
,,Do Not Stand at My Grave and Weep"
Kroniki już za mną i bardziej mi się spodobały niż tobie, ale recenzja supcio��
OdpowiedzUsuńDziękuję ;D
UsuńTo prawda: każdy odbiera wszystko inaczej . I to jest super! Buziak ;***
To nawiązanie do Barbie ...xD Ciekawa jestem tych nawiązań do Harry'ego Pottera ;) Recenzja super :D
OdpowiedzUsuńHarry... Barbie... Phiii jedno i to samo xD buziak :**
Usuń