Najlepsza książką Veroniki Roth! Ale czy na pewno...

Tytuł: Spętani Przeznaczeniem
Tytuł oryginału: Carve The Mark
Autor: Veronica Roth
Data wydania: 23.05.18r
Wydawnictwo: Jaguar
Liczba stron: 489
Ocena: 6/6
,,A teraz Ryzek, więzień naszego statku transportowego powiedział: Lazmet wciąż żyje."
,,Mój brat zaczął życie jako człowiek łagodny, ale później zmężniał i stał się osobą gotową torturować własną siostrę." 

Lazmet Noavek bezwzględny ojciec i władca, który pokazywał swojemu synowi jak zmusza zdrajców do wydłubania sobie własnych gałek ocznych za pomocą daru nurtu, jednak żyje.

Kwestią czasu pozostaje to, kiedy Galaktyka podzieli się i zapanuje chaos.

Shotet szykuje się do wojny.

Othyr opowiada się po stronie Thuvhe.

Ryzek zginął, ale jednak jest.
,,Wciąż wydaje się nam dziwne, że nie słyszymy bicia drugiego serca. Powoli jednak przyzwyczajamy się do tego. Zresztą bycie tylko w jednym ciele wydaje się łatwiejsze." 
Akos zostaje więźniem.

A Cyra musi uratować Galaktykę przed wojną.

I co najgorsze: Stawić czoło swojemu bezwzględnemu ojcu...
,,Mógł jedynie przygotować się na spotkanie ze swoim losem, a losy jego i Cyry były ze sobą powiązane. Miał umrzeć dla rodziny Noaveków, a ona była ostatnią z ich rodu. Była szczęśliwą nieuchronnością, wspaniałą i nieuniknioną."
Spętani przeznaczeniem to jeszcze większa bomba antynurtowa. Pod koniec, akcja leci na łeb na szyję i doświadczamy wielu niespodzianek m.in. tego że więzy krwi mogą być mylące.
,,Czasami rany okazywały się zbyt głębokie, by się zabliźnić. Czasami ludzie zwyczajnie nie chcieli się pogodzić. Czasami, choć rozwiązanie mogło pociągnąć za sobą znacznie poważniejsze konsekwencje, decydowano się na nie."
Akos i Cyra przeżyją kryzys. Prawda odmieni ich raz na zawsze, ale czy jej podołają?
,,Polubił ją, a potem pokochał. Wreszcie porzucił" 
Seria Naznaczonych śmiercią jest zdecydowanie dla osób o mocnych nerwach (chociaż ja sama do tej grupy nie należę). Pod koniec sami nie wiemy już co jest kłamstwem, a co prawdą.
,,Spróbuj przecierpieć swój los, bo cała reszta jest złudzeniem. -Czasami złudzenia bywają przyjemne. -Nie ma sensu walczyć z czymś, czego nie da się zmienić. Nie warto się oszukiwać"


,,-Dlaczego spodziewasz się że świat pójdzie ci na ustępstwa? Nikt nikomu nie obiecywał, że będzie łatwo, miło i uczciwie. Pewne są tylko ból i śmierć."(optymistycznie) 
Wyzwania jakim muszą sprostać bohaterowie sprawiają, że czytelnik nigdy się nie nudzi.
,,Jeśli ktoś pyta cię, czy chcesz wymienić życie Lazmeta Noaveka na życie Bicza Ryzeka - zgadzasz się!"
Nowe postacie przedstawione w innym świetle równie cudowne i doszlifowane jak te już nam znane.
,,Jakie znaczenie ma - wcześniej, skoro kontrolujesz - później?" 
,,To przeszłość wiedzie nas w przyszłość. Często jednak ukrywa się i kształtuje nasze życie w sposób, którego nie rozumiemy. Niekiedy musi przebić się do teraźniejszości, by zmienić to, co nadchodzi."
Spętani przeznaczeniem to cudowny ciąg dalszy z wieloma znakami zapytania i mądrościami. Bohaterowie są bardziej dojrzali... Co nie zmienia faktu, że w niektórych sytuacjach po prostu głupi.
,,Z wielu powodów mogłam stać się osobą zamkniętą, odgrodzoną od świata, odpychającą tak daleko, jak to tylko możliwe, wszystko co przypominało władzę, wiedzę czy wpływy. Byłoby mi łatwiej gdybym odmówiła wpuszczania kogokolwiek do mojego świata. A jednak przyjęłam Akosa i zaufałam mu, kiedy zapomniałam już, jak się ufa. Przyjęłabym każdego kto odważyłby się podejść bliżej. Przypomniałam Ogrę, która akceptowała każdego potrafiącego na niej żyć. Nie dlatego, że zasługiwałam na ból i nie dlatego, że byłam zbyt silna, by cokolwiek czuć. Dlatego, że byłam dostatecznie wytrzymała, by zaakceptować ból jako rzecz nieuniknioną."
 Jestem w pełni świadoma tego, że w poprzedniej recenzji napisałam, że od razu polecam tom drugi... I zostaję przy tym!

Ale nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że to najlepsza książka Veroniki Roth...

Bo wszystkie są równie cudowne!

Komentarze

  1. Zapowiada się ciekawie, ale najpierw przydałoby się przeczytać pierwszą część xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Podobniez przy wydawaniu książki czyta się ją od końca żeby skupić się na ewentualnych błędach a nie fabule więc... 😂 Buziak 😘

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty